czasem ogarniam. długo i powoli.
urodziny krasnoludka planowałam i przygotowywałam w tzw międzyczasie.
urodziny krasnoludka planowałam i przygotowywałam w tzw międzyczasie.
no i impreza urodzinowa dawno za nami.
krasnoludek na czworakach przebiegł swój roczek. po drodze demolując już pól domu.
małe adhd idzie jak tornado z wielkim uśmiechem na twarzy.
*zaproszenia i dekoracje są mojego autorstwa
natomiast słodkości przygotowała cudna, niestety nieistniejąca już, poznańska cukierenka
i sam jubilat Leonisław